Konsumenckie wiem jak

AKTUALNOŚCI

Forex nie jest dla (zwykłego) konsumenta

fot. Fotolia

Z pewnością każdy, kto wędruje po stronach internetowych trafił na reklamy obiecujące wysokie zyski dla inwestorów rynku walutowego Forex. Uwaga, nie dajmy się uwieść reklamom. Według Najwyższej Izby Kontroli (NIK) zdecydowana większość (ok. 80 proc.) uczestników rynku walutowego Forex traci zainwestowane tam pieniądze. Ten rynek nie jest przeznaczony dla (zwykłych) konsumentów finansowych.

W ciągu 4,5 roku łączne straty klientów krajowych firm inwestycyjnych wyniosły na tym rynku ponad 2,1 mld zł. W ocenie NIK Komisja Nadzoru Finansowego jako jedyny organ państwa podejmowała aktywne działania na rzecz ochrony nieprofesjonalnych uczestników rynku walutowego Forex. Jako nierzetelne natomiast Izba oceniła przewlekłe reagowanie Ministerstwa Finansów na ryzyko związane z działalnością kantorów internetowych, z powodu nieuchwalenia przepisów regulujących ich funkcjonowanie.

Globalny rynek walutowy (Forex) to segment rynku finansowego, który wyróżnia się największymi obrotami, płynnością i dynamiką. Obroty na światowym rynku Forex w kwietniu 2016 r. były szacowane na około 5,1 bilionów dolarów amerykańskich dziennie. Jeszcze niedawno przeprowadzanie transakcji na tym rynku było zarezerwowane wyłącznie dla największych instytucji finansowych. Rozwój nowoczesnych technologii, a zwłaszcza internetu sprzyja rozwojowi rynku i umożliwia - za pośrednictwem podmiotów oferujących usługi maklerskie związane z rynkiem Forex - udział w tym rynku także klientom indywidualnym (nieprofesjonalnym uczestnikom rynku).

Firmy inwestycyjne oferują nieprofesjonalnym uczestnikom dostęp do rynku Forex głównie w celach spekulacyjnych. Inwestorzy nie stają się jednak posiadaczami aktywów, które wspierałyby np. rozwój gospodarki, lecz „grają” na krótkoterminowe zmiany kursów walut lub instrumentów finansowych.

Dokonywanie inwestycji na rynku Forex wiąże się z ponoszeniem bardzo wysokiego ryzyka. Wynika to ze zmienności rynku i stosowania w transakcjach dźwigni finansowej. Efektem tego mogą być niespodziewane znaczące straty ponoszone przez inwestorów. Z tego względu aktywność na tym rynku powinny podejmować osoby posiadające odpowiednie doświadczenie w operacjach finansowych i świadomość ponoszonego ryzyka. Ryzyko to jest zwiększane poprzez fakt, że firmy inwestycyjne z reguły docierają do klientów, reklamując inwestycje na rynku Forex w sposób wywołujący wrażenie możliwości szybkiego uzyskania ponadprzeciętnych zysków. W wyniku tego przy podejmowaniu decyzji finansowych czynniki emocjonalne mogą brać górę nad racjonalną oceną ryzyka.

Statystyki wskazują, że w latach 2012-2015 blisko 80 proc. aktywnych klientów krajowych firm inwestycyjnych poniosło straty. Od początku 2012 r. do połowy 2016 r. łączne straty klientów krajowych firm inwestycyjnych wyniosły ponad 2,1 mld zł., a średnia strata jednego klienta w 2015 r. wyniosła 19,5 tys. zł. Nie są znane dane na temat wyników osiąganych przez polskich klientów firm zagranicznych.

W ostatnich latach w Polsce dynamicznie rozwinęła się także działalność kantorów internetowych. Skala ich obrotów w 2015 r. sięgnęła ok. 30 mld zł. Do tej pory nie były nagłaśniane przypadki wskazujące na nieprawidłowości w działalności kantorów internetowych. Identyfikowane są jednak istotne ryzyka, związane z korzystaniem z usług tych podmiotów, m.in. ryzyka oszustwa, bankructwa i zagrożenia bezpieczeństwa systemów informatycznych.

W obrocie na rynku polskim pojawiły się także tzw. wirtualne waluty. Media informowały o incydentach związanych z bezpieczeństwem obrotu tymi walorami. Doszło między innymi do zaprzestania świadczenia usług przez jedną z giełd i ograniczenia dostępu klientów do środków powierzonych giełdzie.

NIK w trakcie kontroli zbadała, czy instytucje odpowiedzialne za nadzór nad rynkiem walutowym oraz wspierające konsumentów w sporach z podmiotami oferującymi usługi na rynku Forex, internetowej wymiany walut i na rynku walut wirtualnych zapewniają wystarczają ochronę ich praw. Kontrolą objęto działania Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF), Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Biura Rzecznika Finansowego (RF), Narodowego Banku Polskiego (NBP) i Ministerstwa Finansów (MF).

Zobacz najważniejsze ustalenia kontroli na stronie NIK.

 

(Źródło: Najwyższa Izba Kontroli)

 

 

Odstąpienie od umowy

Odstąpienie od umowy jest najważniejszym uprawnieniem konsumenta; przysługuje ono w ciągu 14 dni od podpisania umowy. Można z niego skorzystać składając pisemnie stosowne oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Nie trzeba podawać powodów odstąpienia. Uwaga, są pewne wyjątki od tej zasady!

 

Rzecznik konsumentów

Rzecznik konsumentów udziela bezpłatnych porad i informacji prawnych, broni interesów konsumentów, podejmuje w ich imieniu interwencje, udziela pomocy w kierowaniu spraw na drogę sądową oraz w ich prowadzeniu. Rzecznik konsumentów może wystąpić do przedsiębiorcy w przypadku podejrzeń o stosowanie niedozwolonych czy nieuczciwych praktyk rynkowych, a przedsiębiorca jest zobowiązany (pod groźbą kary grzywny) udzielić mu wyjaśnień i informacji oraz ustosunkować się do uwag i opinii rzecznika. Rzecznik jest zatrudniony w starostwie powiatowym lub urzędzie miasta. Więcej na stronie UOKIK.

 

Wzory pism

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na swoich stronach umieszcza wzory pism, z których mogą skorzystać konsumenci dochodzący swoich praw. Skorzystaj z wzorów.

 

Zmiana prawa

Przeczytaj o nowych uprawnieniach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w obszarze ochrony konsumentów po 17.04.2016. Więcej na stronach UOKIK.

 

Sprawdź umowę

W umowach, które zawierają konsumenci z przedsiębiorcami, mogą znajdować się tzw. klauzule abuzywne, czyli naruszające prawa konsumenta. Dowiedz się o nich więcej.

 

Opieka merytoryczna