WYBIERAM

Kiedy sprzedawca sam do nas przychodzi

fot. Fotolia

Przeważnie nie lubimy akwizytorów zakłócających nasz spokój. Niektórzy wieszają już nawet ostrzeżenia, że wejście akwizytora na ich teren będzie równoznaczne z włamaniem. Bronimy się nieraz jak możemy, a i tak oni potrafią nas zaskoczyć na różne sposoby, zwykle w najmniej oczekiwanym momencie, proponując „ostatni egzemplarz“, „produkt, który wybrały już tysiące kobiet“ (lub mężczyzn), „cudowne i nie do zdarcia“ towary, które „powiem to Panu/Pani w zaufaniu“ „osobiście używa Y w serialu X.“

Kupując od wędrownych sprzedawców, konsumenci nabywają produkty na szczególnych zasadach. Decydując się na zakup, zawieramy umowę sprzedaży poza lokalem przedsiębiorcy (tzn. np. w domu, na ulicy, na klatce schodowej, w autobusie, na specjalnym pokazie). Zaskoczeni w takich sytuacjach, musimy pamiętać, że mamy prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni od jej zawarcia. Możemy to uczynić bez podania przyczyny. Jest to szczególne udogodnienie dla konsumentów, co jest uzasadnione m. in. tym, że być może nie byli przygotowani na zakup i nie chcieli kupić danego produktu (nie wybrali się specjalnie do sklepu w celach zakupu).

Co musimy zrobić, aby wycofać się z niechcianego zakupu? Należy złożyć stosowne oświadczenie sprzedawcy (zwykle otrzymujemy jakieś potwierdzenie zakupu, na którym są jego dane) na piśmie w terminie 10 dni kalendarzowych od zawarcia umowy. Wystarczy wysłanie przed upływem terminu takiego oświadczenia listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Odstąpienie od zawartej umowy jest również skuteczne wobec umowy kredytowej, z którego to kredytu jest wyłącznie finansowane nabycie towaru lub usługi wskazanej w umowie sprzedaży (tzw. kredyt wiązany).

Nie zawsze jest łatwo zwrócić taki „cudowny“ towar, często nie jest on zgodny z tym, co opisywał sprzedawca, albo okazuje się, że korzystanie z niego wiąże się z kolejnymi kosztami (na przykład zaciągnięciem kredytu). Wielu sprzedawców próbuje uniknąć zwrotów próbując wprowadzać szczególne zapisy w umowie lub udzielając błędnych informacji. W takim wypadku powinniśmy pamiętać, że możemy zwrócić się o pomoc prawną do organizacji konsumenckich lub skierować sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jeśli podejrzewamy, że umowa podsunięta nam do podpisu zawiera klauzule sprzeczne z prawem. Możemy również zadzwonić na bezpłatny numer 800 007 707 – pod którym udzielane są porady prawne.

Najczęściej zakup takich niechcianych produktów przytrafia się osobom starszym, które są podatne na różne techniki wywierania wpływu. Dlatego warto uczulać swoich bliskich, żeby spokojnie odmawiali napotkanym sprzedawcom i nie podejmowali decyzji pod wpływem impulsu. Jeśli im coś się spodobało, powinni skonsultować się z bliskimi, poprosić o sprawdzenie ceny w internecie (w akwizycji nieraz są to znacznie wyższe koszty zakupu), razem wybrać się na prezentację, a przede wszystkim – dokładnie przeczytać postanowienia umowy.

(Źródło: UOKiK, opr. własne)