INWESTUJĘ

Złota inwestycja

W obecnych czasach zaburzeń w światowej i europejskiej gospodarce spowodowanej najpierw eksplozją wolności w krajach Afryki Północnej, a potem kryzysu finansowego w Grecji, widzieliśmy już wiele spektakularnych spadków cen. Dramatycznie spadały zwłaszcza ceny akcji, spadają również ceny domów. Spadki cen doprowadziły wielu inwestorów do utraty znacznej części odkładanych przez całe życie oszczędności.

Od reguły spadających cen są jednak pewne wyjątki. Jednym z nich było i jest złoto, którego cena wbrew przeróżnym zawirowaniom na rynkach w ostatnich latach praktycznie cały czas się rośnie, co chwila osiągając nowe rekordy (patrz wykres).

Są różne teorie tłumaczące stabilność trendu ceny złota.  Według niektórych złoto się nie zużywa i nie niszczy, dlatego jest najlepszą lokatą kapitału. Inne dostrzegają źródła wzrostu ceny złota we wzroście popytu na złoto ze strony bogacących się społeczeństw Chin, Indii i innych krajów rozwijających się. Jeszcze inne mówią, że złoto to pierwszy i najbardziej oczywisty wybór na ulokowanie środków dla inwestorów panicznie uciekających z rynków finansowych. Obecny rekordowo wysoki poziom cen złota skłania także wielu do mówienia o „złotej bańce” która musi niedługo pęknąć na wzór baniek pękających ostatnio na rynkach nieruchomości czy instrumentów finansowych. Jeśli to prawda, to należałoby oczekiwać odwrócenia wieloletniego wzrostowego trendu cen złota.

Co się naprawdę stanie z cenami złota? To pokaże przyszłość. Póki co, zwłaszcza w czasach kryzysu, złoto okazuje się być atrakcyjną inwestycją dla wielu inwestorów. Nie rekomendujemy jednak przechowywać większych ilości złota w domu. Skorzystajmy np. ze skrytki sejfowej w banku lub banku spółdzielczym. Tak bezpieczniej.

Spójrzmy na ten wykres ilustrujący nam wzrost ceny uncji złota na przestrzeni kilkudziesięciu lat: