MAM PRAWO

Reklamacja: nie tylko na podstawie gwarancji!

fot. Fotolia

W opinii konsumentów gwarancja kojarzona jest z prawem do reklamacji. Bierze się to z tego, że sprzedawcy często nie przyjmują reklamacji bez dokumentu gwarancyjnego. Takie postępowanie wynika tylko z niewiedzy albo ich złej woli i stanowi zwykłe ograniczenie praw konsumenta.

Konsument nabywający towar od momentu zakupu chroniony jest prawami wynikającymi z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Posiada on je bez względu na to, czy otrzymał gwarancję na towar, czy nie. Odmowa przyjęcia reklamacji ze strony sprzedawcy jest ograniczeniem naszych praw konsumenta, na co często godziny się w wyniku niewiedzy.

Różni sprzedawcy oferują różne rodzaje gwarancji. Zanim podpiszemy umowę, powinniśmy się z nimi dokładnie zapoznać, a w razie jakichkolwiek wątpliwości co do ich treści, domagajmy się wyjaśnienia na piśmie.

Gwarancja jest Polsce „czymś extra”, dodawanym do zakupu przez sprzedawcę, który oferuje nam towar. Wadliwy produkt, który podlega gwarancji powinniśmy zwrócić sprzedawcy, który nam go wymieni lub zwróci pieniądze (w zależności od warunków gwarancji).

Gwarancja daje nam pełne prawo do wysunięcia roszczenia wobec osoby, która ją wydaje. Oznacza to, że jeśli producent odmówiłby uznania gwarancji, możemy go sądownie zmusić do wywiązania się z zawartych zobowiązań. Jeżeli firma, która wydała gwarancję nie przeprowadzi naprawy w odpowiednim terminie, mimo iż jest to zapisane w gwarancji, możemy sądownie przerzucić na nią koszty poniesione za naprawę. Aby z tego skorzystać, musimy stosować się do określonych procedur (patrz art. „Usługi - jak rozwiązywać problemy”). W razie jakichkolwiek problemów z towarami lub usługami, najlepiej zwrócić się do firmy, w której się je nabyło, a którą prawo ustanawia odpowiedzialną za wszelkie problemy na mocy podpisanej umowy. Możemy także zwrócić się do sprzedawcy - on odpowiada nie tylko za wadliwość towaru, ale za jego niezgodność z umową, tj. sytuację, kiedy towar nie spełnia powszechnych, rozsądnych oczekiwań kupującego.

Warto zwrócić przy tym uwagę na zapis w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży (Dz. U. z 2009 r. Nr 115, poz. 960): „Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.”