OSZCZĘDZAM

Za mało oszczędzamy na przyszłość

Myśleć o przyszłości możemy na różny sposób, ale najlepiej, gdy to myślenie przybiera wymiar konkretny, w postaci środków finansowych odłożonych na nieprzewidziane sytuacje, większe zakupy, jak na przykład samochód lub mieszkanie, czy emeryturę. I właśnie młodym konsumentom trzeba uświadamiać potrzebę zbierania "grosza do grosza" od najmłodszych lat, aby w przyszłości móc cieszyć się niezależnością finansową i czerpać z życia przyjemności.

Oszczędzać warto zacząć jeszcze w szkole, aby wyrabiać w sobie nawyk odkładania części pieniędzy, które otrzymujemy z różnych okazji od rodziny lub które - poprzez np. prace wakacyjne - zarabiamy. Zawsze niech takie 10-20% środków z każdego wpływu stanowi naszą rezerwę na różne wydatki w przyszłości. Kiedy zaczniemy zarabiać w pracy, pokus do wydawania pieniędzy będzie znacznie więcej i wówczas taki nawyk będzie miał niezwykłą wartość dla naszego "portfela".

Dobrze jest również, aby środki, które odłożymy, pracowały na siebie. Co to oznacza? Że najlepiej otworzyć w banku lokatę oszczędnościową, na którą będziemy wpłacać nasze środki i które będą pomnażane dzięki oprocentowaniu, jakie oferuje nam bank. Na wysokość oprocentowania zawsze zwracajmy uwagę - najprościej jest zapytać bankowego urzędnika, czy dana lokata oprocentowana jest powyżej stopy inflacji (o niej więcej tutaj) i czy oprocentowanie to jest zmienne, czyli "wędruje" w górę lub w dół, w zależności od inflacji. Bo wówczas będziemy mieli pewność, że odłożone środki powiększają się.

Oszczędzać powinniśmy patrząc daleko w przyszłość naszego życia. Musimy być świadomi tego, że gdy będziemy w starszym wieku, utrzymywać się będziemy przede wszystkim z tego, co zaoszczędzimy przez całe życie. Na emeryturę wypłacaną przez państwo nie powinniśmy raczej liczyć, ponieważ będą to środki nie wystarczające, aby pokryć nasze podstawowe wydatki.

Możlwości oszczędzania długoterminowego mamy wiele. Służyć może temu nawet lokata oszczędnościowa, pod warunkiem, że zakażemy sobie "podbierania" z niej jakichkolwiej środków. Można również wykupić polisy ubezpieczeniowe z funduszem kapitałowym (wpłacając regularnie gromadzimy nasz kapitał na określony cel), lub odkładać środki na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE). Można również oszczędzać na przyszłość lokując środki w fundusze inwestycyjne lub akcje spółek na giełdzie - ale tu obie formy oszczędzania są już obarczone wyższym ryzykiem.

Niestety, za mało oszczędzamy na przyszłość. Prawie połowa Polaków (46%) nie ma żadnych oszczędności (badanie ING). Udział osób oszczędzających na IKE od początku funkcjonowania tego produktu nie przekroczył 6% liczby osób aktywnych zawodowo — wynika z raportu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. I to musimy zmieniać, bo na pewno będziemy mieć w życiu kłopoty finansowe i odłożone oszczędności bardzo się wówczas przydadzą. Oszczędzanie na przyszłość na pewno dotyczy również młodych konsumentów finansowych. Jak sobie Jaś dobrze finansowo pościeli, tak sobie potem Jaś będzie mógł bezpiecznie spać.