WIEM WIĘCEJ

E-banking wśród polskich konsumentów coraz popularniejszy

Już 10,5 mln Polaków aktywnie korzysta z e-bankingu. Tylko w pierwszym kwartale br. przybyło 400 tys. nowych klientów aktywnie korzystających z bankowości elektronicznej. Ale to wciąż tylko ok. 60% wszystkich osób mających konta w banku. Czy pozostałym wciąż towarzyszą obawy związane z bezpieczeństwem transakcji?

Patrząc z perspektywy kilku lat można mówić o rewolucji w bankowości osobistej. Jeszcze 2-3 lata temu platformy e-bankingu były jedynie prostymi aplikacjami umożliwiającymi wykonywanie tylko podstawowych usług. Dziś wyjmujemy telefon komórkowy nowszej generacji z kieszeni i możemy założyć konto w banku, a także realizować różne operacje na koncie.

Banki prześcigają się w tworzeniu coraz to nowszych i bardziej złożonych aplikacji do telefonów, chcąc odpowiedzieć na zapotrzebowanie swoich klientów. Specjaliści są zgodni, że choć oddziały bankowe nie znikną z mapy Polski, to bankowość elektroniczna i mobilna odegra kluczową rolę w rozwoju całego sektora bankowego. Dzięki naszym telefonom będziemy mogli wykonać wiele operacji, ale we wszystkich sprawach, gdzie napotkamy problem i tak będziemy poszukiwać kontaktu z doradcą.

Korzystając z e-bankingu nie możemy zapominać o bezpieczeństwie transakcji. Należy zawsze chronić swoje dane potrzebne do logowania się do terminalu transakcyjnego. Zalecane jest korzystanie z komputerów, które mają aktualne oprogramowanie antywirusowe i antyszpiegowskie. Upewnijmy się, czy nikt nie widzi twojego numeru klienta i hasła podczas wprowadzania. W skrzynce twojej poczty elektronicznej nie otwieraj linków w listach, które rzekomo wysłał do ciebie bank – banki na swoich stronach informują, że taki sposób kontaktowania się z klientem nie jest przez nich stosowany. To praktycznie zawsze oznacza próbę wyłudzenia Twoich danych!

Obawy konsumentów może budzić korzystanie z serwisu bankowego przez komórkę. Wyjaśnijmy, jest ono zwykle równie bezpieczne, co za pomocą komputera, choć tu poziom i sposób zabezpieczeń zależy w dużej mierze od naszego banku. Musimy jednak zwracać uwagę na połączenie z internetem. Nie powinniśmy logować się do serwisu bankowego, gdy nasz telefon łączy się z siecią za pośrednictwem publicznego, niezabezpieczonego punktu dostępowego Wi-Fi. Tu łatwo przechwycić nasze dane.

Dodatkowym zabezpieczeniem jest to, że aplikacje komórkowe nie przechowują naszego identyfikatora i hasła – za każdym razem wprowadzamy je ręcznie. Jeśli nasza komórka dostanie się w ręce niepowołanej osoby, nasze konto będzie bezpieczne. Oczywiście jeśli w telefonie nie pozostawiliśmy danych dotyczących logowania się...

(źródło: Bankier.pl, KomputerŚwiat, opr. własne)